mecz SRS Przemyśl

i

Autor: SRS Przemyśl

Dzisiaj nasi Gladiatorzy z Orlen Upstreem SRS Przemyśl zmierzą się w Przemyślu z wiceliderem rozgrywek Ligi Centralnej!

2022-03-04 12:58

Nasz zespół zajmujący obecnie czwarte miejsce w tabeli zmierzy się w sobotę 5 marca z wiceliderem rozgrywek, AZS AWF Biała Podlaska, do którego traci zaledwie trzy punkty!

Po przerwaniu przez MUKS Zagłębie Sosnowiec znakomitej serii ośmiu wygranych z rzędu, nasi Gladiatorzy chcą powrócić na zwycięską ścieżkę, ale i zrewanżować się rywalowi z Podlasia za wysoką porażkę w I rundzie. Historia mistrzowskich spotkań naszego zespołu z ekipą z Białej Podlaskiej jest dość bogata. W sezonie 2011 – 2012 nasi Gladiatorzy wygrali dwukrotnie.

Na wyjeździe 30:34 (19:13) i w domu 37:34 (15:18). W sezonach 2017/18 i 2018/19 wyszło na remis. W Białej Podlaskiej wygrywali akademicy, natomiast przemyślanie rewanżowali się u siebie. W sezonie 2019/20 zespoły rozegrały tylko jedne mecz, bo rozgrywki zostały przerwane przez epidemię COVID-19. W Przemyślu lepszy był nasz zespół 26:25 (15:10).

Wszystkie te statystyki schodzą jednak na drugi plan. Bo jak wiadomo – mecz meczowi nigdy nie jest równy. Wicelider z całą pewnością zawiesi poprzeczkę bardzo wysoko. A że potrafi rozgrywać znakomite zawody przekonał w rozgrywkach Pucharu Polski, pokonując m.in. superligowe Gwardię Opole i Handball Stal Mielec. Zatrzymał ich dopiero w ćwierćfinale Energa MKS Kalisz, wygrywając w Białej Podlaskiej 32-26.

To bardzo wyrównany, zbilansowany i taktycznie ułożony zespół. Najlepszym strzelcem jest Leon Łazarczyk, który w 16 meczach zdobył 83 bramki. Aby z nimi wygrać, trzeba wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i możliwości. Nasi Gladiatorzy doskonale o tym wiedzą.

Pałają żądzą rewanżu za porażkę w Białej Podlaskiej. Chcą wrócić na zwycięską ścieżkę, chcą zrównać się punktami z akademikami. Co prawda, ponownie nie zagramy w pełnym składzie, ale nasz zespół nieraz już pokazał, że problemy tylko ich wzmacniają.

I obiecują walkę na całego. Marzą, aby zagrać w tym meczu z przewagą jednego zawodnika. Tym dodatkowym atutem bylibyście Wy - wspaniali, przemyscy Kibice. Zapraszamy na ten fascynująco zapowiadający się pojedynek.

Z pewnością się nie zawiedziecie, a celebrowanie ewentualnego zwycięstwa wspólnie będzie lepiej smakować!” - pisze na oficjalnej stronie przemyskiej drużyny Robert Skawiński, prezes zarządu SRS Przemyśl.

Początek meczu w sobotę, 5 marca o g. 18:00 w hali Przemyskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Mickiewicza.

Szkolenia z AED w Przemyślu

QUIZ: Dziwne fakty z życia znanych ludzi

Pytanie 1 z 15
Elvis Presley wcale nie był brunetem. Prawdziwym kolorem jego włosów był