We wtorek 15 grudnia policjanci zatrzymali pięć osób powiązanych z działalnością spółki z Przemyśla. To dwoje udziałowców: 60-letnia kobieta i 62-letni mężczyzna.
Przedsiębiorcy z Przemyśla z zarzutami
- Oboje to mieszkańcy Przemyśla. Zatrzymano też trzech pracowników firmy w wieku 42, 44 i 45 lat. To mieszkańcy powiatów przemyskiego i jarosławskiego. Wszyscy usłyszeli prokuratorskie zarzuty, będą odpowiadać za wyłudzenie, poświadczanie nieprawdy w dokumentach i posługiwanie się nimi oraz za przestępstwa skarbowe - powiedziała radiu ESKA Marta Tabasz-Rygiel, rzeczniczka prasowa komendy wojewódzkiej. Grozi za to kara do 8 lat więzienia.
W 2018 roku zgłoszenie o podejrzeniu wyłudzania podatku VAT przez spółkę handlową działającą w branży budowlanej, wpłynęło od Naczelnika Urzędu Skarbowego w Przemyślu. - Nieprawidłowości dotyczyły deklaracji dla podatku od towarów i usług złożonych za maj i czerwiec 2015 roku - zaznaczyła rzeczniczka.
Przestępcza działalność spółki z Przemyśla
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z KWP w Rzeszowie, rozpoczęli gromadzenie dowodów przestępczej działalności osób związanych ze spółką handlową z siedzibą w Przemyślu.
W toku śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Przemyślu ustalili, że udziałowcy i pracownicy spółki wykorzystywali wystawioną przez inne podmioty gospodarcze nierzetelną dokumentację sprzedaży smartfonów, notebooków i obiektywów. - Na tej podstawie potwierdzali nieprawdę w dokumentach sprzedażowych, mających znaczenie dla rozliczania podatku VAT - przekazała Tabasz-Rygiel.
Przemyska firma wyłudziła ponad 100 tys. złotych na szkodę Skarbu Państwa
Jak poinformowała rzeczniczka wojewódzkiej komendy, firma na co dzień działała w innej branży, handlowała zupełnie innym asortymentem. Natomiast w maju i czerwcu 2015 roku sprzedawała telefony i sprzęt komputerowy obywatelom Ukrainy. Śledztwo wykazało, że towar był sprzedawany osobom, które w tym czasie nie przebywały na terenie Polski.
Transakcje odbywały się w ramach procedury Tax Free, w związku z czym nabywcy przysługiwał zwrot podatku VAT, o co zwracał się do urzędu skarbowego. Ustalono, że te działania doprowadziły do wyłudzenia na szkodę Skarbu Państwa kwoty ponad 102 tysięcy złotych, z tytułu nienależnego zwrotu podatku VAT.