Miejsca na "sejmiki" ptaki wybierają instynktownie. Zgrupowania te czasem mogą dochodzić nawet do kilkuset osobników! Podczas sejmików bociany poznają się, wspólnie żerują i przede wszystkim uczą wspólnego szybowania. Ta umiejętność jest nieoceniona, bo przed nimi około 8 tysięcy kilometrów do przebycia!
Odlot bocianów rozpocznie się w dogodnych do szybowania warunkach pogodowych, a więc przy wstępujących do góry ciepłych masach powietrza. Dzięki temu mogą zrezygnować z aktywnego lotu, który wykorzystują na krótszych dystansach, na rzecz lotu szybowcowego.
W takim stylu bociany pokonują nawet 250 km dziennie.
Jako pierwsze lecą dorosłe bociany, które w tym roku nie miały młodych, następnie lecą tegoroczne młode, z których niestety 30% nie przetrwa tej pełnej niebezpieczeństw podróży, ostatnie lecą dorosłe bociany, które w tym roku odbyły lęgi.
To jest naprawdę bardzo niebezpieczna podróż!
Każdy wie, że celem ich podróży jest Afryka, do której dostają się pokonując Cieśninę Bosfor lub Cieśninę Gibraltarską. To tam na najmłodsze i najmniej doświadczone ptaki czeka pierwsze niebezpieczeństwo: przelot nad morzem. Tu sprawdzają się umiejętności szybowcowe.
Następne niebezpieczeństwa czyhają na nie w Afryce ze strony dzikich zwierząt takich jak hieny. Z racji mniejszej ilości drzew niż w Europie, ptaki te często nocują na ziemi. Zagrożeniem są też plemiona afrykańskie, które polują na bociany. Kolejne zagrożenie to środki ochrony roślin stosowane w Afryce do tępienia szarańczy, a ta jest głównym pożywieniem naszych bocianów.
Do Afryki bociany docierają w październiku i listopadzie.
Dlaczego opuszczają bezpieczną Europę, by w Afryce spędzić tylko 2-3 miesiące?
Odpowiedź jest prosta: z braku pożywienia w zimie. Jak się okazuje, to nie niska temperatura jest im straszna, co zresztą jako mieszkańcy Przemyśla wiemy na przykładzie naszych rodzimych boćków w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych. Co roku w ośrodku zimuje kilkadziesiąt bocianów, które z różnych względów nie wybrały się w podróż do Afryki. Bociany co roku lecą do Afryki, bo tam maja dostateczną ilość pokarmu w zimie. Dlaczego zatem wracają na wiosnę do nas? Ponieważ lato w Afryce to mordercza susza. A w czasie suszy z kolei tam trudno o pokarm, dlatego ptaki te od wieków skazane są na podróżniczy tryb życia.