Pomysłodawcą konkursu jest Krzysztof Gudzelak, absolwent II Liceum Ogólnokształcącego w Przemyślu, który doskonale rozumie problem niepełnosprawności, bo sam od lat się z nią zmaga.
Inicjując kilka lat temu ten konkurs w swojej szkole chciał zachęcić młodych ludzi do zainteresowania się tematem niepełnosprawności. Konkurs jest skierowany do uczniów ostatnich klas szkół podstawowych oraz uczniów szkół średnich, a tegoroczna frekwencja jest dowodem na to, że ta inicjatywa poszła w dobrym kierunku, bo okazuje się, że młodzi ludzie chcą pisać, potrafią pisać, a do tego nie boją się trudnego tematu, jakim jest niepełnosprawność.
Polecany artykuł:
Przeczytajcie fragment zeszłorocznej pracy, która zajęła 3 miejsce. Autor: Jakub Miklus. "Niezwykłe narodziny":
„Rodzice przyjechali z wizyty kontrolnej ze szpitala, bowiem z utęsknieniem czekaliśmy na nowego członka rodziny, moją siostrę Julkę. Gdy zobaczyłem łzy w oczach mamy i zmartwienie na twarzy taty, wiedziałem, że coś jest nie tak. W naszym domu, w którym zazwyczaj panowała atmosfera radości, zapadła cisza. Straszna cisza, zapowiadająca coś strasznego. Nie czułem się dobrze, bo nikt mi nic nie wyjaśnił, a ja bałem się zapytać. Próbowałem skupić się na czytaniu „Kamieni na szaniec”, ale moje myśli były daleko od akcji pod Arsenałem. Próbowałem też zasnąć, ale niestety nie zmrużyłem oka do białego rana. Rodzice cichutko rozmawiali, siedząc w salonie. Od czasu do czasu słyszałem przeraźliwy szloch mamy. Czyżby mama poroniła? Nie będę miał siostry? Lawina pytań sprawiła, że gorzko zapłakałem, słone łzy lały się strugami na poduszkę w misie. Rano z niepokojem zszedłem do kuchni. Zastałem mamę z podkrążonymi od płaczu oczami, ale z promiennym uśmiechem. Zerkałem na nią ukradkiem i nic nie rozumiałem. Po sobotnim śniadaniu rodzice poprosili, abym usiadł, bo chcą ze mną porozmawiać. Wtedy dowiedziałem się, że moja nienarodzona siostra Julia urodzi się z Zespołem Downa”.
Polecany artykuł:
Jan Mela odwiedzi Przemyśl
Co roku współorganizatorem przedsięwzięcia jest II LO w Przemyślu oraz Centrum Kultury i Nauki Zamek, gdzie odbywają się gale finałowe. W tym roku gala będzie wyjątkowa za sprawą wyjątkowego gościa, który zapowiedział swoje przybycie. To Jan Mela, znany nie tylko w Polsce ale i na całym świecie podróżnik, który z uśmiechem na twarzy i rozbrajającą pozytywną energią łamie wszelkie stereotypy osoby niepełnosprawnej i dosłownie zdobywa świat, nie tylko jego bieguny! Janek jest najmłodszym w historii zdobywcą dwóch biegunów w jednym roku, a zarazem pierwszą osobą z niepełnosprawnością, która tego dokonała.
Od 2009 roku prowadzi fundację „Poza horyzonty”, która pomaga osobom po amputacji odzyskać wiarę oraz zakupić protezy. Jan Mela prowadzi także od kilku lat szkolenia motywacyjne.
8 kwietnia, o godzinie 12:00 podczas gali finałowej konkursu „Są gdzieś okna, które płoną cały czas” w Zamku Kazimierzowskim będzie okazja do spotkania z tym wyjątkowym podróżnikiem, a jeśli poczujecie niedosyt wrażeń, to o godzinie 17:00 w gmachu głównym Przemyskiej Biblioteki Publicznej będzie można spotkać się z nim raz jeszcze.