9 kwietnia ORLEN Upstream SRS Przemyśl zmierzył się w wyjazdowym meczu z SPR GKS Autoinwest Żukowo.
Nic nie zapowiadało takiego finału tego dnia, zwłaszcza, ze przemyska drużyna wyjeżdżała na mecz w okrojonym, 11 – osobowym składzie. Do wcześniej kontuzjowanych dołączyli Tomasz Biernat i Mateusz Kroczek. Trener Przemysław Korobczak nie mógł więc skorzystać z usług aż sześciu ważnych zawodników!
Polecany artykuł:
Na miejscu jednak okazało się, że pechowa passa, jaka towarzyszyła przemyskim piłkarzom ręcznym przez ostatnie trzy wyjazdowe mecze została przerwana, bo nasi grali rewelacyjnie!
- Z nieobliczalnym, niezwykle ambitnym i niewygodnym rywalem poradzili sobie znakomicie. Prawdę powiedziawszy, nie było chyba takiego momentu, w którym można byłoby wątpić w pewność siebie, koncentrację i kolektyw. Było ich niewielu, ale walczyli kapitalnie! - relacjonuje Robert Skawiński, prezes zarządu SRS Przemyśl - Znakomicie spisywała się cała ekipa, więc pisanie indywidualnych laurek byłoby nie na miejscu.
To było 14. zwycięstwo naszego zespołu w tym sezonie. Wygrana, która pozwoliła zmniejszyć dystans do podium rozgrywek. Do zajmującego 3. miejsce AZS AWF Biała Podlaska i 4. – Stali Gorzów Wielkopolski tracimy ledwie dwa punkty. Wszystko się jeszcze może zdarzyć!
SPR GKS Autoinwest Żukowo - ORLEN Upstream SRS Przemyśl 29:36 (12:17)
SPR GKS Autoinwest: Żurawski, Dudziak – Brzozowiec 1, Ściesiński 0, Porębski 1, Dorsz 9, Stępień 2, Dobrakowski 0, Jagielski 3, Scharmach 0, Gajdziński 1, Karsznia 0, Benkowski 8, Papina 4.
ORLENUpstream SRS: Iwasieczko, Sar – Walczyk 2, Guzdek 3, K. Kroczek 0, Mochocki 5, Stołowski 7, Kipp 0, Krytski 6, Światłowski 6, Kulka 7.
Sędziowali: Jakub Mroczkowski (Sierpc) i Sebastian Patyk (Warszawa).
Kary: SPR GKS Autoinwest – 8 min; ORLEN Upstream SRS – 12 min.
Czerwone kartki: Mochocki (56. – gradacja kar) i Kulka (59. – niesportowe zachowanie).
Widzów: 250.