W Przemyślu trwają szkolenia z zakresu używania automatycznych defibrylatorów

„Bezpieczny Przemyśl” to jeden ze zwycięskich projektów do Budżetu Obywatelskiego Przemyśla z zeszłego roku.

Celem pomysłodawcy projektu, Rafała Kijanki, dyrektora Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu było to, żeby Przemyśl stał się „miastem AED”, czyli miastem wyposażonym w automatyczne defibrylatory umieszczone w strategicznych miejscach, dostępne dla każdego.

Na terenie Przemyśla pojawi się 30 defibrylatorów. Będą to miejsca w centrum miasta, przystanki autobusowe, kilka urządzeń będzie mobilnych, będą jeździć w radiowozach policji, czy straży miejskiej, a także w miejskich autobusach.

- To są bardzo dobre wiadomości. Już doszło rozstrzygnięcia przetargu, jest wykonawca i prawdopodobnie do końca roku ten projekt zostanie zrealizowany - powiedział radiu ESKA Rafał Kijanka, dyrektor WSPR w Przemyślu.

W ślad za tym, że miasto nad Sanem zostanie wyposażone w tak nowoczesne urządzenia, pomysłodawca projektu chce przekonać mieszkańców Przemyśla o tym, że ich użycie nie jest niczym trudnym, dlatego ruszyły szkolenia z zakresu używania defibrylatorów.

- Chcielibyśmy przeszkolić jak największą ilość mieszkańców Przemyśla,  na razie największy nacisk stawiamy na szkoły – mówi R. Kijanka –  Forma jest bardzo atrakcyjna dla dzieci, ponieważ kursant przenosi się do wirtualnej rzeczywistości, gdzie znajduje się w zupełnie innym świecie, a jego przewodnik punkt po punkcie prowadzi go po zasadach pierwszej pomocy i – co dla nas jest najważniejsze – tu uczeń uczy się w jaki sposób ma użyć automatycznego defibrylatora.

Dzięki  temu, że czujemy się jakbyśmy grali w grę uczymy się bardzo ważnych umiejętności!

- Wirtualna rzeczywistość daje możliwość urealnienia tego,co się dzieje i przeżycia emocji, jakie towarzyszą udzielaniu pierwszej pomocy. Kursant nie do końca ma świadomość, że uczy się bardzo poważnych rzeczy, ale dzięki temu utrwala te umiejętności. Wniosek z rozmów z nauczycielami i słuchaczami naszej szkoły jest taki, że jest to bardzo innowacyjna metoda, która bardzo uatrakcyjnia proces dydaktyczny i na pewno sprawdzi się w realizacji szkoleń zarówno dla młodszych, jak i starszych grup odbiorców. - powiedziała nam Jolanta Karpińska – Ciuba, wykładowca Medyczno – Społecznego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Przemyślu.

Marzeniem dyrektora pogotowia jest wprowadzenie takich szkoleń NA STAŁE do przemyskich szkół.

Czy nie byłoby pozytywnie, gdyby umiejętności wykonywania pierwszej pomocy dzieciaki wynosiły ze szkoły podobnie jak znajomość „Pana Tadeusza”, czy też twierdzenia Pitagorasa!

Nie uważacie, że to doskonały pomysł?!

Będąc dorosłym niekoniecznie korzystamy z umiejętności działań sinusami i cosinusami. A udzielanie pierwszej pomocy, to wiedza bezcenna, która posłuży nam na pewno całe życie!

W planie, oprócz szkoleń dzieciaków w placówkach oświatowych Przemyśla także szkolenia urzędników, pracowników MZK, nauczycieli, policjantów, strażników miejskich, a plan szkoleń zostanie rozłożony na wiele miesięcy.