Mandat za zdjęcie ze słupem granicznym
Zaledwie w ciągu pierwszych pięciu dni maja funkcjonariusze SG z placówki z Wojtkowej odnotowali aż 5 przypadków nielegalnego wejścia na pas drogi granicznej. Jak informują bieszczadzcy pogranicznicy, sprawcami wykroczeń było 7 obywateli Polski oraz Norweg. Powód? Wszyscy chcieli mieć zdjęcia ze słupem granicznym! Pięć osób z przyłapanej na gorącym uczynku ósemki ukaranych zostało mandatem karnym. , pozostała trójka otrzymała jedynie pouczenia.
Do podobnej sytuacji w majówkowy weekend doszło także na odcinku granicy ochranianym przez funkcjonariuszy SG z placówki w Czarnej Górnej. Tam wykroczenia dopuściła się polska turystka, która chciała z bliska zobaczyć, jak wygląda granica. Została ukarana mandatem.
"Należy pamiętać, że wchodząc na pas drogi granicznej zostanie się skontrolowanym przez Straż Graniczną. Turystom odwiedzającym Bieszczady i tereny położone przy granicy państwa przypominamy zatem o przepisach porządkowych" - możemy przeczytać w komunikacie na stronie Straży Granicznej.
"Na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą obowiązuje zakaz wejścia na pas drogi granicznej. Złamanie go jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do 500 zł. Natomiast podejście do ukraińskiego znaku jest już nielegalnym przekroczeniem granicy, które ze względu na charakter zdarzenia jest wykroczeniem lub przestępstwem" - informują bieszczadzcy pogranicznicy.
W Bieszczadach papierosy spadają prosto z nieba. Niecodzienna akcja Straży Granicznej
Zobacz naszą galerię poniżej!
Polecany artykuł: