Przemyślanie szturmują nie tylko apteki, ale też sklepy monopolowe.
Dlaczego ludzie kupują wysokoprocentowy alkohol? Żeli antybakteryjnych w aptekach coraz mniej, albo w ogóle ich nie ma. Spirytus więc, ma służyć do dezynfekcji rąk. W związku z panującą epidemią koronawirusa Główny Inspektorat Sanitarny i inne instytucje zalecają częste mycie rąk środkami, które zawierają minimum 60 proc. alkoholu.
Wirus z Wuhan jest wrażliwy na mydło i detergenty, które w składzie zawierają alkohol. To dlatego, że jest otoczony cienką warstwą tłuszczową. Dobroczynne właściwości polskiego spirytusu dostrzegli już Japończycy, którzy wykupili całe dostępne w ich kraju zapasy.