Legalność zatrudnienia to jedno z ważniejszych zadań Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu, dlatego takie kontrole są postrachem dla wszystkich, którzy „kombinują” przy zatrudnianiu cudzoziemców.
Tym razem funkcjonariusze z placówki w Medyce weszli na plac budowy w Przemyślu i szybko się okazało, że aż siedmiu budowlańców, obywateli Ukrainy przebywa tam nielegalnie.
- Pięciu z nich w ogóle nie posiadało wymaganych dokumentów, a dwóch pozostałych przebywało w Polsce w oparciu o zezwolenie Małego Ruchu Granicznego, które w żadnym razie nie uprawniało ich do podejmowania legalnej pracy w naszym kraju – mówi rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu, Elżbieta Pikor.
Mężczyźni zostali zatrzymani przez Straż Graniczną, która wydała im decyzje o zobowiązaniu do opuszczenia Polski z 6 miesięcznym zakazem ponownego wjazdu na terytorium Strefy Schengen.
Jak informuje rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału SG w Przemyślu: - Cały ciężar spoczął na pracodawcy, któremu w świetle przepisów polskich grozi teraz kara nawet do 30 tysięcy złotych.
Polecany artykuł: