W piątek (21.05) pięciu zamaskowanych mężczyzn zaatakowało protestujących w Makowej niedaleko Arłamowa ekologów. Aktywiści z inicjatywy Dzikie Karpaty domagają się utworzenia Turnickiego Parku Narodowego na Pogórzu Przemyskim. Od czterech tygodni blokują wycinkę drzew w tej okolicy.
Przemyska policja dostała zgłoszenie o ataku na ekologów, uderzeniu jednej z kobiet i zniszczeniu samochodu jednej z uczestniczek protestu.
Kryminalni z przemyskiej komendy szybko ustalili, że poszukiwany 39-latek może przebywać na terenie Rzeszowa, w jednym ze sklepów przy ul. Ślusarczyka. Dzięki współpracy z policjantami z komend wojewódzkiej i miejskiej w Rzeszowie, mężczyzna został zatrzymany.
- 39-latek był poszukiwany dwoma listami gończymi przez sądy w Rzeszowie i w Przemyślu, m.in. do odbycia kary dwudziestu miesięcy pozbawienia wolności. Trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty zmuszania osoby groźbą lub przemocą do określonego zachowania i uszkodzenia mienia. - mówi st. asp. Małgorzata Czechowska z KMP w Przemyślu.
Zatrzymany mężczyzna trafił już do zakładu karnego, gdzie odbędzie wcześniej zasądzoną karę pozbawienia wolności.