Samochód znajdował się już w bazach poszukiwawczych niemieckich służb oraz Interpolu. Do kontroli granicznej na przejściu granicznym w Medyce podjechał nim 2 grudnia 29-letni obywatel Ukrainy.
Funkcjonariusz Straży Granicznej sprawdzający legalność pochodzenia samochodu o wartości 100 tys. zł stwierdził ingerencję w numery nadwozia VIN, czyli niepowtarzalny zestaw znaków nadawany przez producenta w celu identyfikacji auta. Kolejny etap kontroli, czyli użycie specjalistycznego sprzętu ujawniło prawdziwe dane 3 – letniej mazdy.
Polecany artykuł:
- Okazało się, że auto o szacunkowej wartości 100 tys. złotych zostało skradzione w połowie listopada br. na terytorium Niemiec. Jest w zainteresowaniu tamtejszych służb oraz poszukiwane m.in. przez Interpol. - powiedział radiu ESKA chor. sztab Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu.
Straż graniczna prowadzi dalsze czynności w sprawie.
Od początku 2020 roku funkcjonariusze SG z Podkarpacia zatrzymali ponad 50 skradzionych pojazdów. Ich łączna szacunkowa wartość to około 3 mln złotych. Większość (37) była zarejestrowana w międzynarodowych bazach poszukiwawczych jako utracone. Pozostałe miały przerobione numery identyfikacyjne, a nielegalne pochodzenie potwierdzały szczegółowe analizy przeprowadzane przez specjalistów z SG.
POSŁUCHAJ jak podkarpacka Straż Graniczna radzi sobie z przestępczością samochodową. O wyszkolonych funkcjonariuszach oraz o specjalistycznym sprzęcie opowiedział nam chor. sztab Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału SG w Przemyślu: