Organizując jedenaście lat temu pierwszy bieg ulicami Przemyśla na dystansie dziesięciu kilometrów dzisiejsi członkowie Przemyskiego Klubu Biegacza chyba do końca nie zdawali sobie sprawy jaką pozytywną modę zapoczątkują w nadsańskim mieście.
Przemyska Dycha bardzo szybko ugruntowała swoją pozycję na mapie imprez sportowych Przemyśla i porwała do biegania całą rzeszę biegaczy bez względu na kategorię wiekową. Oprócz biegu głównego co roku startuje też Mini Dyszka, czyli wyścigi na dzieci w kilku kategoriach wiekowych. Co roku pakiety startowe na te biegi rozchodzą się jak świeże bułeczki w kilka godzin!
W biegu biorą też udział osoby niepełnosprawne poruszające się na wózkach, które maja swoją kategorię, a dodatkowo w tym roku Przemyski Klub Biegacza dołącza do kategorii nodric walking.
Przemyska Dycha, to jest taka nasza perełka – powiedział nam Mieczysław Jałocha, dyrektor Biegu i vice prezes Przemyskiego Klubu Biegacza - za każdym razem ulicami Przemyśla przebiega dosłownie morze biegaczy! Mamy biegaczy z całej Polski i z zagranicy, organizujemy też w ramach naszego biegu mistrzostwa Polski Straży Pożarnej. Część biegaczy przyjeżdża tutaj po wyniki, „życiówki” i rywalizację, ale jest część biegaczy, która przyjeżdża tu dobrze się bawić.
Trasa biegu – zabytkowymi ulicami Przemyśla
Malownicze położenie Przemyśla jest niewątpliwie atutem Przemyskiej Dychy, trasy biegów są atestowane. Ze względu na remont mostu kolejowego i zamknięcie niektórych ulic, w tym roku biegacze pobiegną nieco inaczej, ale jak zapewnia M.Jałocha, prawdopodobnie będzie bardziej widokowo i atrakcyjnie.
Rezygnujemy z obwodnicy, będziemy biegać po głównych ulicach Przemyśla. Tradycyjnie wystartujemy z przemyskiego Rynku, pobiegniemy m.in. ulicami: 3 Maja, Okrzei, Lelewela, Grunwaldzką, Wybrzeżem Jana Pawła II i Kamiennym Mostem - powiedział M. Jałocha.
Czy 10 kilometrów to jest dystans dla "kanapowców"?
Mieczysław Jałocha, dyrektor biegu i vice prezes Przemyskiego Klubu Biegacza oraz prywatnie biegacz z wieloletnim stażem na to pytanie odpowiada jednoznacznie:
Bieg na 10 kilometrów to już jest bieg, do którego trzeba się przygotować. To nie jest dystans, przed którym wystarczy wstać z kanapy i ruszyć. Dystanse od 5 km w górę jednak wymagają przygotowania. Wystarczy trzy razy w tygodniu wychodzić na bieganie od 3 do 8 km. Jeśli jednak chcemy już robić wyniki, to treningi przed takim biegiem powinny być bardziej profesjonalne.Jako Przemyski Klub Biegacza serdecznie zapraszamy na wspólne treningi z nami. W każdy wtorek i czwartek o godzinie 18:30 na stadionie Juvenii.