Drony Taurona nad domami Polaków
Kontrole mikroinstalacji fotowoltaicznych od Taurona przeprowadzane będą za pomocą dronów. - Po uprzednim poinformowaniu właściciela wykonujemy nimi dokumentację fotograficzną instalacji fotowoltaicznej – zapewnia firma. Dodaje, że dzięki dronom energetycy nie muszą już wchodzić na drabiny czy korzystać z podnośników, co zmniejsza ryzyko wypadków i usprawnia kontrolę.
Drony pozwalają na dokładne dokumentowanie stanu technicznego instalacji oraz szybkie wykrycie ewentualnych problemów – informuje Tauron.
Przedsiębiorstwo zapewnia, że planowane kontrole mikroinstalacji i magazynów energii to tylko jedno z narzędzi, jakie firma wykorzystuje, aby poprawić sprawność i elastyczność jej sieci. - Naszym celem jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa i równego dostępu do sieci elektroenergetycznej dla wszystkich naszych klientów – mówi Marcin Marzyński, wiceprezes zarządu TAURON Dystrybucji ds. Klienta.
ZOBACZ: Kto nie musi płacić abonamentu RTV w 2024 roku?
Co będą sprawdzać dronami?
Spółka zapowiada, że kontrole zostały rozszerzone na cały obszar działania firmy, więc dronów nad domami mogą spodziewać się wszyscy klienci. Co będzie sprawdzane? Kontrole skupią się na: przekroczeniach mocy zainstalowanej, przekroczeniach napięcia przy równoczesnym generowaniu energii elektrycznej oraz wprowadzaniu energii do sieci bez zawartej umowy.
Jest to niezwykle ważne, ponieważ instalacje o zawyżonych parametrach, mogą powodować wyłączenia falowników u pozostałych prosumentów. Co więcej, stwarzają też zagrożenie dla wszystkich mikroinstalacji oraz urządzeń zasilanych z danego obwodu. Do tej pory odnotowaliśmy ponad 3 tysiące przypadków przekroczenia mocy i ponad 13 tysięcy instalacji, w których wykryto za wysokie napięcie – zapewnia spółka.
Polecany artykuł: