Jarosław Kaczyński odwiedził w sobotę Przemyśl. Przywitali go zwolennicy i … przeciwnicy

Spotkanie z członkami Prawa i Sprawiedliwości oraz sympatykami tej partii w Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej Jarosław Kaczyński rozpoczął od podziękowania społeczności Przemyśla za to, co od początku wojny zrobiła dla uchodźców z Ukrainy.

- Pięknie się spisała Polska, a najpiękniej ta część Polski za co serdecznie dziękuję - powiedział J. Kaczyński.

Dalsza część konwentu to już kwestie polityki unijnej, interesów Polski w Unii Europejskiej, korupcji, kontaktów Donalda Tuska z Putinem, a także kwestię podporządkowania się w Unii Europejskiej.

- Nasi przeciwnicy, nawet ci, którzy stoją tu pod gmachem próbują przedstawić inaczej kwestię tego podporządkowania... odwracają kota ogonem – powiedział J. Kaczyński i odniósł się do treści transparentu jaki przeczytał w drodze na spotkanie w przemyskim muzeum.

Oprócz bowiem wielu zwolenników PiS witało w sobotni wieczór prezesa partii rządzącej też wielu przeciwników, którzy nie zostali wpuszczeni na teren Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej.

- Bardzo żałuję, że nie mogę zadać panu prezesowi pytania o to, jak doszło do kryzysu węglowego w naszym kraju i kto za to odpowie - mówił jeden z mieszkańców Przemyśla, oczekujący pod gmachem muzeum.

Zobaczcie galerię zdjęć