To niezwykłe miejsce stworzone z miłości do historii ziem przemyskich. Etnoizba w Krzywczy stoi otworem i zaprasza nie tylko miłośników zabytków, czy historii, ale mile widziany jest tu każdy, kto szuka spokoju, oderwania od miejskiego szumu i pośpiechu.
- Krzywczę warto odwiedzić zawsze, dlatego, że znajduje się w przepięknym miejscu, w Dolinie Sanu, na styku szlaku rowerowego Green Velo, który przecina nasza gminę – zaprasza Małgorzata Dachnowicz, gospodyni Etnoizby – Prowadzimy przedsiębiorstwo społeczne, które za cel obrało sobie promocję Doliny Sanu oraz prowadzenie turysty, który trafi do Krzywczy, a nawet czasami zabłądzi! Powiemy mu gdzie powinien się udać, co tu można ciekawego zobaczyć,gdzie może zjeść, gdzie może się przespać, gdzie wypożyczy rowery czy kajaki, a dodatkowo taki turysta który do nas trafi dostanie za darmo kawę, herbatę, materiały promocyjne i będzie mógł zwiedzić naszą Etnoizbę.
Etnoizba w Krzywczy opowiada o obrzędach i zwyczajach weselnych z przełomu XIX i XX wieku, a samo jej wnętrze jest wystylizowane na dawny salon mieszczański z tamtego okresu. Meble i sprzęty, które się tam znajdują pochodzą z tamtej epoki, a większość z nich ma swoją historię, jak choćby walizki, które podróżowały aż na Syberię, później leżały na strychu w Bachowie, a dziś są elementem wystroju Etnoizby.
Obrzędy i zwyczaje o których możemy się dowiedzieć w tym niezwykłym miejscu to świadectwo wielokulturowości Krzywczy przełomu XIX i XX wieku. Ze względu na to, że niegdyś mieszkali tu Polacy, Rusini i Żydzi, to znajdziemy tu wiele śladów tych trzech kultur.
Polecany artykuł:
Etnoizba to tez galeria, gdzie lokalni rzemieślnicy, artyści i twórcy wszelkiej maści mogą wystawiać swoje dzieła, a gospodarze Etnoizby wystawiają je i sprzedają jako lokalne małe jedyne w swoim rodzaju perełki.
Etnoizba w Boże Narodzenie
Małgorzata i Janusz Dachnowiczowie, gospodarze Etnoizby w Krzywczy nie wyobrażają sobie by w okresie świątecznym nie zorganizować w tym wyjątkowym miejscu specjalnego Jarmarku Bożonarodzeniowego w stylu etno.
Kominek i tradycyjny piec kaflowy sprawią, że nikt nie zmarznie. Na gości będą czekać świąteczne rozmaitości zarówno kulinarne jak i ozdoby bożonarodzeniowe, głównie tradycyjne, związane z historią ziem przemyskich, szopki, bombki i stroiki, ale również w galerii będzie można kupić coś unikatowego na gwiazdkowy prezent pod choinkę.
- To będą wyjątkowe dwa dni. Zapach cynamonu, anyżu i pomarańczy wprowadzi naszych gości w ten niezwykły bajkowy klimat świąt, a smak korzennych pierników i grzanego wina zaostrzy apetyt na więcej. Zapraszamy na wyprzedaż rękodzieła, będziemy częstować pierniczkami, rogalikami, szarlotką, kawą, herbatą i grzanym winem!– mówi Małgorzata Dachnowicz – Do zobaczenia w Krzywczy pod numerem 97!
Jarmark potrwa przez dwa dni, w sobotę i niedzielę (17,18 grudnia) od 10:00 do 18:00.
Polecany artykuł: