virus

i

Autor: Pixabay

Czy można wyleczyć COVID-19 w 48 godzin?

2020-10-26 14:22

Jeden z przemyskich lekarzy twierdzi, że tak. Opublikował wyniki swoich badań na oficjalnej stronie przychodni lekarskiej, w której pracuje. Sprawdź szczegóły na ESKA Przemyśl!

Lekarz Włodzimierz Bodnar, specjalista chorób płuc, pediatra w NZOZ Optima w Przemyślu twierdzi, że COVID-19 można wyleczyć w 48 godzin.

Na stronie internetowej Przychodni Lekarskiej Optima w Przemyślu opublikował 22 października wpis, który w ciągu kilku dni stał się jednym z najchętniej udostępnianych i przesyłanych sobie wpisów wśród mieszkańców Przemyśla, ale również i innych części Polski.

- W okresie luty – październik mam udokumentowane ponad 100 przypadków wyleczeń i codziennie przybywa ich lawinowo po kilkanaście. Znaczna część ich była o dość ostrym przebiegu. Część chorych miała choroby współistniejące, tak obciążające przy zachorowaniu. Obecnie sam jestem w okresie rekonwalescencji i na kwarantannie po przeżyciu ciężkiego ataku COVID-19 (potwierdzony testem RT-PCR). Mam 59 lat i ze względów kardiologicznych należałem do wysokiej grupy ryzyka. Stosując moją metodę leczenia, objawy zaczęły się cofać po 48 godzinach od rozpoczęcia leczenia. - pisze W. Bodnar. 

Nikogo nie interesują ciekawe wyniki badań lekarza z Przemyśla

Według tego, co pisze lekarz W. Bodnar, od marca stara się podzielić swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami z lekarzami z całej Polski i z przedstawicielami rządu. Bezskutecznie. Nikt nie jest zainteresowany!

- Obecnie mój własny, bardzo ciężki przypadek przebiegu choroby, dał mi ostateczny brakujący element, jak można pokonać SARS-CoV-2 w ciągu 48 godzin. Twierdzę, że przy tym sposobie leczenia w ciągu 48 godzin można ustabilizować co najmniej 99% ciężkich przypadków w Polsce przebywających obecnie w leczeniu szpitalnym, a po tym okresie następuje okres kilkudniowego zdrowienia.

Lek, który leczy SARS-CoV-2

Głównym lekiem, jaki zdaniem W. Bodnara jest w stanie szybko i skutecznie zwalczyć SARS-CoV-2 jest AMANTADYNA. Jest znana od około 40 lat i stosowana w leczeniu innych chorób.

-  Potrzeba co najmniej 24 godzin, aby lek przeszedł w ilości wystarczającej do komórki i zmienił w niej środowisko pH z kwaśnego na zasadowe w lizosomach, co uniemożliwia wirusowi przekazania RNA materiału genetycznego do dalszej jego repliki. Po 48 godzinach efekt hamowania jest tak wyraźny, że znikają objawy chorobowe przez brak oddziaływania wirusa na organizm. Po podawaniu dożylnym leku prawdopodobnie uda się skrócić ten okres. W zależności od stanu i przebiegu choroby zmniejszana jest dawka leku w celu utrzymania poziomu terapeutycznego przez 10-12 dni. Po tym czasie organizm jest w stanie wytworzyć swoją własną odporność przeciw COVID-19.(…)  Nie ma tu znaczenia czy pacjent ma 30, czy 100 lat, czy ma choroby współistniejące, czy też ich nie ma. Zasada działania jest taka sama i inaktywuje wirusa. - twierdzi W. Bodnar.

UWAGA: Leczenie powinno się odbywać tylko na zlecenie lekarza (lek jest na receptę i każdy lek można przedawkować i są przeciwskazania), zaś samo leczenie jest połączone z leczeniem objawowym i obostrzeniami w diecie. NIE MOŻNA STOSOWAĆ SAMODZIELNIE! - dodaje Włodzimierz Bodnar. 

Więcej na temat spostrzeżeń lekarza W. Bodnara poczytacie TUTAJ

Polki powiedziały: dość! Protesty zalały ulice polskich miast

Te rośliny domowe są trujące. Wiesz o tym? [QUIZ]

Pytanie 1 z 13
Ta trująca roślina to:
dracena
Posłuchaj, jakie są zalecenia dietetyczne, dla osób z grupą krwi A. To materiał z cyklu dobrze posłuchać. Podcasty z poradami.