Cztery i pół doby na odprawę w Medyce
Jak informują służby, szacowany czas na przekroczenie granicy w Medyce dla kierowców tirów wynosi 109 godzin. Jest to o kilkanaście godzin więcej niż w sobotę, gdy na odprawę w Medyce kierowcy musieli czekać ok. 97 godzin. Dla autokarów odprawianych na tym przejściu szacunkowy czas oczekiwania to 2 godziny, zaś dla samochodów osobowych – godzina.
Jaka jest sytuacja na podkarpackich przejściach granicznych?
Dwie godziny muszą czekać też autokary przejeżdżające przez granicę w Korczowej, osobowe zaś odprawiane są na bieżąco. Z kolei przez przejście w Krościenku, na którym pilotażowo dopuszczono odprawy w ruchu towarowym pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 7,5 tony, ciężarówki na odprawę muszą czekać 12 godzin. Pozostałe pojazdy są tutaj odprawiane na bieżąco.
Służby podały też na portalu granica.gov.pl, że w związku z trwającym protestem przewoźników zostaje zawieszone podawanie czasów oczekiwania na odprawę pojazdów ciężarowych na przejściach granicznych w Dorohusku i Hrebennem (woj. lubelskie) oraz w Korczowej (Podkarpackie).
Protest odbywa się poza przejściami granicznymi. Czas oczekiwania pojazdów ciężarowych w kolejce nie jest zależny od służb granicznych i nie jest możliwy do oszacowania – przekazano na stronie granica.gov.pl.
ZOBACZ: Nowy Park Narodowy w Polsce. Ma powstać na Podkarpaciu
Sznur aut ciągnie się aż do powiatu przeworskiego
Jak powiedziała w niedzielę rano asp. szt. Anna Długosz z jarosławskiej komendy policji, do odprawy na przejściu w Korczowej zarejestrowanych jest 1240 pojazdów. Wśród nich są m.in. samochody z pomocą humanitarną, czy z żywym inwentarzem.
Kolejka samochodów ciężarowych na drodze krajowej nr 94 wynosi 13 km i sięga powiatu przeworskiego. Czeka w niej około 617 pojazdów, a pozostałe oczekują na MOP Hruszowice – około 300 i parkingu w Młynach – około 200 – wskazała.
Podkreśliła, że protest przebiega spokojnie, ostatniej doby nie było żadnej interwencji funkcjonariuszy policji. „Protestujący przepuszczają pięć pojazdów na godzinę” – dodała.
Oficer prasowa przemyskiej policji asp. Joanna Golisz powiedziała, że liczba ciężarówek czekających w kolejce przed przejściem w Medyce wynosi, podobnie jak w minionych dniach, ok. 1,2 tys. Dodała, że w samym Przemyślu ciężarówki stoją tylko na obwodnicy miasta, na odcinku od ronda im. Lecha Kaczyńskiego do ronda im. abp. Ignacego Tokarczuka.
Samochody stoją na drogach krajowych nr 28 na odcinku Medyka-Przemyśl oraz na dk 77 od Przemyśla w stronę Jarosławia i dalej. Wszystkie trasy są przejezdne i nie ma większych utrudnień w ruchu – podkreśliła.
Jak powiedział rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, por. Piotr Zakielarz, ostatniej doby funkcjonariusze SG z Podkarpacia odprawili na kierunku wyjazdowym z Polski w Korczowej, Medyce i Malhowicach 507 ciężarówek o masie całkowitej przekraczającej 7,5 tony. Z kolei ciężarówki o masie do 7,5 tony odprawiane są w Budomierzu i Krościenku. „Wczoraj wyjechało tam z Polski łącznie 142 ciężarówki” – podał rzecznik. Zaznaczył jednocześnie, że SG zapewnia pełną obsadę kadrową na wszystkich przejściach.
Ze swojej strony 24 godziny na dobę zapewniamy sprawną odprawę paszportową – zapewnił por. Zakielarz.
Kolejki spowodowane są protestem przewoźników, którzy nie przepuszczają na bieżąco aut ciężarowych na przejściach m.in. w Korczowej i Dorohusku (woj. lubelskie). Domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenie ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.
Polecany artykuł: