Jak zaznaczył we wtorek rano rzecznik podkarpackiej Państwowej Straży Pożarnej brygadier Marcin Betleja, "działania polegały na usuwaniu konarów i gałęzi połamanych drzew leżących na jezdniach, chodnikach i posesjach". - Strażacy udrażniali przepusty drogowe oraz pompowali wodę z zalanych piwnic budynków – zauważył.
CZYTAJ TAKŻE: Lucyfer zaatakował Europę. Dotrze także do Polski. Żar będzie lać się z nieba!
Najciężej w powiecie brzozowskim
Dodał, że "w trzech przypadkach pomagali zabezpieczać uszkodzone dachy na budynkach gospodarczych i mieszkalnych". Najwięcej interwencji zanotowano w pow. brzozowskim. - Na szczęście nic nikomu się nie stało. Nikt nie został ranny – podkreślił Betleja