Na szczęście wszystko wydarzyło się w nocy, kiedy lodowisko było zamknięte i nikogo na terenie obiektu nie było. Zadaszenie lodowiska nie wytrzymało naporu dość dużej ilości śniegu i uszkodzona została szczytowa część dachu.
- W nocy z niedzieli na poniedziałek mimo ciągłego monitorowania, a także odśnieżania dachu lodowiska uszkodzeniu uległa część szczytowa dachu. W tej chwili czekamy na przyjazd firmy, która wypożycza nam konstrukcję zadaszenia w celu oceny szkód, a także ponownemu postawieniu bezpiecznej konstrukcji. - powiedziała Greta Ostrowska, dyrektor Przemyskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Przemyskie lodowisko na czas usunięcia awarii zostanie na razie zamknięte.
Jak informuje dyrektor ośrodka: po usunięciu usterek i upewnieniu się, że mieszkańcy naszego regionu mogą bezpiecznie korzystać z obiektu, znów będzie można wrócić na lód.
To nie koniec opadów śniegu w Przemyślu
Kolejna doba upłynie nam w Przemyślu i na terenie reszty Podkarpacia pod znakiem opadów śniegu. Niestety jak informują IMGW, nie braknie też opadów lodowego deszczu zamarzającego w bardzo niebezpieczną gołoledź.
W ciągu dnia w niektórych miejscach naszego regionu opady doprowadzą do przyrostu pokrywy śnieżnej nawet do 15 cm!
„ W ciągu dnia strefa opadów mieszanych (w większości śniegu), doprowadzająca do przyrostów pokrywy śnieżnej w wysokości 5-15 cm, będzie przemieszczać się z południa na północ, w kierunku głębi regionów północnych oraz województw północno - wschodnich". - informuje na swoim fanpagu Grzegorz Zawiślak - Polish Storm Chaser.