Wczoraj, jarosławska policja została powiadomiona przez mężczyznę pracującego przy remoncie drogi wojewódzkiej nr 881 na terenie Pruchnika, o znalezieniu przedmiotu przypominającego niewybuch. - Na miejsce znaleziska przybył patrol mundurowych z komisariatu w Pruchniku, który potwierdził zgłoszenie. Funkcjonariusze ustalili, że pracownik, który wykonywał prace ziemne koparką przy usypywaniu nowych zjazdów na przydrożne pola, natknął się na niewybuch – czytamy na stronie jarosławskiej policji.
Niewybuch to to granat moździerzowy
Ustalenia wykazały, że znaleziony niewybuch, to granat moździerzowy kal. 120 mm o długości 60 cm, pochodzących najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej. Wezwani na miejsce saperzy z 21 Batalionu Dowodzenia w Rzeszowie sprawdzili teren i usunęli niewybuch.
- Nadal możemy natknąć się na niebezpieczne znaleziska z okres wojny. Niewybuchy i niewypały, mimo że tyle lat znajdowały się pod ziemią, są w dalszym ciągu niebezpieczne. Często są skorodowane i stanowią śmiertelne zagrożenie, dlatego apelujemy do wszystkich, którzy ujawnią tego rodzaju przedmioty, aby pod żadnym pozorem ich nie podnosić, odkopywać, przenosić w inne miejsce i manipulować przy nich. W przypadku znalezienia niewypału czy niewybuchu należy niezwłocznie powiadomić Policję, a miejsce takie zabezpieczyć przed przypadkowym dostępem osób postronnych – przypomina policja.