Wiadomości o podłożeniu ładunków wybuchowych przychodzą do różnych instytucji na terenie całego kraju od kilku miesięcy. Dziś taki e-mail zdezorganizował pracę Urzędu Skarbowego w Przemyślu przy ul. Lwowskiej, bo decyzją naczelnika 80 pracowników tej instytucji zostało ewakuowanych.
Podobne wiadomości odebrali pracownicy Podkarpackiego Urzędu Celno - Skarbowego przy ul. Sieleckiej i Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej na ul. Mariackiej. Wszystkie te instytucje zostały sprawdzone przez pirotechników.
Podczas poniedziałkowej akcji na terenie Przemyśla pracowało 5 zastępów straży pożarnej, w tym jeden z OSP Medyka, oraz funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Polecany artykuł:
CZYTAJ TAKŻE: Tragiczny finał poszukiwań 61-letniej kobiety. W akcję zaangażowanych było kilkadziesiąt osób
To fałszywe alarmy
- Funkcjonariusze policji i straży pożarnej za każdym razem reagują na tego typu zgłoszenia i na miejscu wdrażają wszystkie procedury. Obiekty takie są zawsze sprawdzane przez pirotechników – powiedziała asp. szt. Małgorzata Czechowska z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Alarmy bombowe okazały się fałszywe. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu pracują nad wykryciem nadawcy tych wiadomości, któremu za wywołanie fałszywego alarmu grozi kara więzienia do 8 lat.