Ubiegły weekend zapisze się w historii Podkarpacia jako jeden z najczarniejszych w 2020 roku. I bynajmniej nie przez koronawirusa, czy wybory prezydenckie. To co wydarzyło się tak niedaleko Przemyśla, to był prawdziwy kataklizm.
Mieszkańcy wielu miejscowości podkarpackich stracili dorobek swojego życia. Woda zabierała samochody, ogrodzenia, mosty, przepusty i tory kolejowe. Czegoś takiego najstarsi mieszkańcy naszego regionu nie widzieli. Małe potoki zamieniały się w rozszalałe, rwące, górskie rzeki, rozlewając się na ogromne połacie terenu i topiąc wszystko,co napotykały na swej drodze. Straty są ogromne i trudne do oszacowania. Jak informuje Małgorzata Waksmundzka – Szarek, rzecznik prasowy Wojewody Podkarpackiego:
- W sumie Wojewoda Podkarpacki otrzymała już na podstawie dwóch decyzji Ministra Finansów łączną kwotę 8.922.000 zł zabezpieczenia finansowego z przeznaczeniem na pierwsze pilne potrzeby dla poszkodowanych osób w wyniku ulewnych deszczy i powodzi. Do tej pory miejskie i gminne ośrodki pomocy społecznej złożyły do Wojewody Podkarpackiego wnioski na łączną kwotę 5.990.000 zł dla 1.024 rodzin. Wszystkie zgłoszone kwoty zostały pozytywnie zweryfikowane, a środki przelane na konta gmin.
Polecany artykuł:
Prognozy pogody nie są optymistyczne
„Intensywne opady deszczu, burze i silny wiatr. Możliwe nagłe wezbrania rzek i podtopienia. Stosuj się do poleceń służb” – czytamy w komunikatach, które przychodzą SMS-ami na telefony. Zapowiada się kolejne niespokojne popołudnie. Służby wojewody wydały dla Podkarpacia ostrzeżenie 3. stopnia. Lokalnie może spaść od 40 do 60 mm deszczu na metr kwadratowy. Będzie także wiało, nawet do 110 km/h. Stany wód na rzekach w naszym województwie układają się w granicy stanów wysokich i średnich. Jedynie w miejscu występowania opadów burzowych i ich spływu odnotowuje się lokalnie przekroczenie stanów alarmowych na Stobnicy w Godowej i Wisłoku w Żarnowej.
Działania ratunkowe
W działaniach ratunkowych uczestniczą, oprócz strażaków z Podkarpacia, również strażacy z Małopolski i woj. świętokrzyskiego oraz z Mazowsza. W akcję ratowniczą zaangażowane są siły i środki Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych oraz Sił Zbrojnych RP. W działaniach ratowniczych bierze udział 1222 strażaków i 496 żołnierzy. Siły są ciągle zwiększane.
Mówi st. kpt. Marcin Lachnik, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Przeworsku:
Przemyscy radni ruszają z pomocą
Prezydent Przemyśla, radni z klubu „Wspólnie dla Przemyśla”, a także Orlik Przemyśl, SRS ORLEN Upstream, Stowarzyszenie Róża Wiatrów, "Przemyskie Morsy", Stowarzyszenie "Czuwaj Wiaro", MKS Polonia Przemyśl, Szkoła Mistrzostwa Sportowego SMS, Stowarzyszenie "Zmieniamy Przemyśl" i Stowarzyszenie Mieszkańców "Osiedla Kmiecie" ruszyli z charytatywną zbiórką na rzecz poszkodowanych w powodzi:
- Szanowni Mieszkańcy Wolnego Królewskiego Miasta Przemyśla, postanowiliśmy, że w związku z krytyczną sytuacją wodno-hydrologiczną nawołujemy i zachęcamy do zbiórki dla potrzebujących dotkniętych powodzią i zalaniem swojego dorobku. Sytuacja jest fatalna i wymaga dużych nakładów finansowych – czytamy w opisie zbiórki, którą znajdziecie TUTAJ.
- Drodzy Państwo to naprawdę sytuacja bardzo krytyczna, mieszkańcy Birczy stracili swoje dorobki życia, nie bądźmy obojętni otwórzmy swoje serca na nich ich rodziny i pokażmy, że w prawdziwym żywiole jesteśmy spójni, pomocni oraz działamy razem! - apelują inicjatorzy zbiórki.
To nie wszystko, pojadą do Birczy z pomocą!
Jutro o godzinie 15:20 ze stadionu Polonii wyjedzie bus, który zabierze wszystkich chętnych do pomocy w usuwaniu skutków powodzi w Birczy. Każda para rąk się liczy, bo zniszczenia są ogromne.