Pokłóciła się z koleżanką o sos do frytek. 16-latka nie żyje

Dramatyczny finał sprzeczki koleżanek

Tragiczne zdarzenie miało miejsce w niedzielę około 10.00 lokalnego czasu. Przed restauracją McDonald’s w Waszyngtonie doszło do dramatycznej w skutkach sprzeczki koleżanek – poinformował portal cbsnews. 16-letnia Naima Liggon z drugą dziewczyną odebrały zamówienie i udały się wspólnie do samochodu. Kilka chwil później doszło do kłótni o sos słodko-kwaśny, który podano im w restauracji. Podczas awantury 16-latka została ugodzona nożem.

Dziewczyna została zabrana do szpitala, ale jej życia nie udało się uratować. Zmarła w wyniku odniesionych ran. Koleżanka zmarłej trafiła do aresztu pod zarzutem morderstwa. Podczas zatrzymania dziewczyna miała przy sobie nóż. W poniedziałek w czasie przesłuchania podejrzana przyznała, że atak nożem był wykonany w samoobronie. Jak twierdzi, sama została zaatakowana przez zmarłą.

ZOBACZ: KOBIETA POTRĄCIŁĄ 9-LATKA. CHŁOPCA DO SZPITALA ZABRAŁ ŚMIGŁOWIEC LPR