Na ślady Turków funkcjonariusze Straży Granicznej z Lubaczowa natknęli się 25 września podczas kontroli pasa granicznego. Ślady wskazywały na dwie osoby i prowadziły z Ukrainy do Polski. Natychmiast rozpoczęły się działania graniczne, prowadzące do zatrzymania sprawców nielegalnego przekroczenia granicy.
- Dzięki wymianie informacji oraz współpracy służb, funkcjonariusze Policji ustalili miejsce pobytu nielegalnych imigrantów. Okazało się, że młodzi mężczyźni przebywają w jednym z hoteli w Cieszanowie. Obydwaj obywatele Turcji (40 i 25 lat) nie posiadali dokumentów, zostali zatrzymani i przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej z Lubaczowa. Jak powiedzieli, celem ich podróży były Niemcy, tam się chcieli osiedlić i podjąć pracę. - powiedziała nam Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu.
Funkcjonariusze SG potwierdzili, że cudzoziemcy nielegalnie pieszo przekroczyli granicę państwa. Obywatele Turcji w ramach readmisji zostali przekazani służbom granicznym Ukrainy.
POSŁUCHAJCIE, o szczegółach mówi Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu: