Pod koniec września policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do budynku gospodarczego i nowo wybudowanego domu znajdującego się w Radymnie. Na miejscu zdarzenia, ustalono, że łupem włamywaczy padły elementy instalacji hydraulicznej centralnego ogrzewania, przewody elektryczne oraz przedłużacze. Sprawcy uszkodzili także bramę garażową oraz rurki instalacji ogrzewania podłogowego. Starty oszacowano na ponad 60 tys. zł. Policjanci zabezpieczyli ślady i wykonali oględziny. Kilka dni później złodzieje byli już w rękach policji. Jak się okazało sprawcami kradzieży byli ojciec i syn.
CZYTAJ TAKŻE: Kradł noże i siekiery, został złapany przez przemyskich policjantów
61-latek groził policjantom
Dwa dni po zdarzeniu stróże prawa wytypowali dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za włamanie i kradzież. Okazali się nimi ojciec i syn, 61 i 35-letni mieszkańcy gminy Chłopice. Obydwaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. 61-latek podczas zatrzymania był agresywny wobec policjanta, groził mu i znieważył go.
Okazało się, że sprawcy sprzedali rzeczy pochodzące z przestępstwa w pobliskim skupie złomu. Funkcjonariusze odzyskali cześć skradzionych przedmiotów. Co więcej, policjanci ustalili, że 61-latek odpowie też za włamania, jakich się dopuścił w czerwcu tego roku na terenie gminy Radymno, gdzie łączne straty wyniosły ponad 4 tys. zł.
Polecany artykuł: