77-letni Zygmunt W. stanął przed sądem za doprowadzenie przemocą swojej wnuczki do obcowania płciowego. Dziewczynka miała wówczas 6 lat, a do gwałtu miało dojść więcej niż raz. W piątek w Sądzie Okręgowym w Przemyślu rozpoczął się proces mężczyzny. Jednak z uwagi na charakter sprawy i dobro pokrzywdzonej dziewczynki, toczy się on za zamkniętymi drzwiami.
Wnuczka gwałcona przez dziadka we wsi pod Lubaczowej
Prokuratura Okręgowa w Przemyślu zarzuca 77-letniemu Zygmunt W. popełnienie przestępstwa jakim jest zgwałcenie osoby małoletniej i spokrewnionej. Z ustaleń śledztwa wynika, że mężczyzna doprowadził przemocą swoją małoletnią wnuczkę do obcowania płciowego, więcej niż jeden raz. Wstrząsające wydarzenia miały miejsce od maja 2020 do czerwca 2021 roku.
Mężczyzna wszystkiemu zaprzeczył
Mężczyzna w czasie śledztwa nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył krótkie wyjaśnienia, w których zaprzeczał zarzutom. Z uwagi na charakter sprawy prokuratura również nie udzielała więcej informacji. Zygmunt W. przebywa od czerwca 2021 r. w areszcie. Za zarzucane czyny, które kwalifikowane są jako zbrodnia, grozi mu nie mniej niż 3 lata więzienia.
Zygmunt W. mieszkał wraz z synem, synową i ich ośmiorgiem dzieci we wsi pod Lubaczowem.
Polecany artykuł: