Niedźwiadki Przemyśl jednak nie będą już grały w pierwszej lidze. Jak się okazuje, po zaledwie jednym sezonie klub będzie musiał pożegnać się z rozgrywkami na tym poziomie. Powód? Decyzja sponsora klubu, firmy Chemart, a dokładnie jego szefa, Artura Lewandowskiego. Dodajmy, że był on także właścicielem licencji na grę w pierwszej lidze.
O sprawie poinformował w długim oświadczeniu Daniel Puchalski, trener przemyskiego zespołu.
"Nasz zespół nie zagra w tym sezonie w I lidze. Bez znaczenia jest dla nas czy nasza licencja będzie gdziekolwiek wykorzystana, bo tak zwyczajnie, jakie ma to dla nas znaczenie…Robię i zrobię wszystko by nasz zespół zagrał w tym sezonie w II lidze. Bez II ligi, nasi juniorzy muszą zmienić szkołę i wyjechać z Przemyśla, są na zbyt wysokim poziomie by grać jedynie z rówieśnikami na Podkarpaciu. Bez Tych juniorów, realnie, nie wrócimy do gry seniorskiej w żadnym konkretnym czasie. Przynajmniej dla nas konkretnym. Pozwólcie mi Państwo nie tłumaczyć szczegółów, zrobię wszystko co możliwe. Zagramy. Nie jest to oświadczenie właściciela licencji, ale osób które ten klub tworzą." - napisał w facebookowym poście trener.
Ceny w sklepiku w Chatce Puchatka
Zobaczcie nasza galerię!