Multirecydywista z nożem w ręku napadł na sklep
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godz. 20. Dyżurny jarosławskiej komendy został powiadomiony, że ekspedientka jednego ze sklepów na terenie miasta zamknęła w środku mężczyznę, który chwilę wcześniej z nożem żądał od niej pieniędzy.
Z relacji kobiety wynikało, że do sklepu wszedł zamaskowany mężczyzna z nożem w ręce i grożąc jej, zarządzał wydania pieniędzy, jakie znajdowały się w kasie. Gdy sprawca wszedł za linię kas, kobieta wybiegła zza lady i zamknęła napastnika za drzwiami. Następnie wyszła ze sklepu i przytrzymując drzwi wezwała pomoc” – relacjonowała oficer prasowa policji w Jarosławiu asp. sztab. Anna Długosz.
ZOBACZ: Mieszkańcy Lubaczowa nie chcą być memem. Po słowach posłanki, zorganizowali akcję
Ekspedientka czekała przed sklepem
Dodała, że kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, pokrzywdzona czekała przed sklepem, a sprawca znajdował się w środku, skąd uwolnili go dopiero policjanci, ale nie na długo. 44-letni mieszkaniec powiatu przeworskiego został bowiem zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Mundurowi zabezpieczyli nóż, którym się posługiwał mężczyzna i doprowadzili go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania rozboju, popełnionego w warunkach multirecydywy. Następnie decyzją sądu 44-latek trafił na trzy miesiące do aresztu.
Przestępstwo rozboju zagrożone jest karą do 20 lat pozbawienia wolności. Ponieważ działał w warunkach multirecydywy wymiar kary może ulec zwiększeniu – zaznaczyła policjantka.
I wyraziła słowa uznania dla ekspedientki, której postawa pozwoliła zatrzymać sprawcę. „W takich sytuacjach należy pamiętać, aby w pierwszej kolejności zawsze kierować się własnym bezpieczeństwem” - zastrzegła.
ZOBACZ: Jakie auta policjanci kontrolują najczęściej?