Masz książeczkę mieszkaniową z czasów PRL? Może być sporo warta!

Spis treści

1. Książeczki mieszkaniowe w PRL
2. Nowe przepisy dotyczące starych książeczek mieszkaniowych
3. Stare książeczki mieszkaniowe mogą być dużo warte

Książeczki mieszkaniowe w PRL

Osoby, które w czasach PRL-u miały założone książeczki mieszkaniowe i odkładały na nich środki od 1958 roku otrzymywały premię gwarancyjną. Środki te miały dawać pewność, że – jeśli zebrana kwota sięgnie wysokości połowy kosztów budowy lub zakupu mieszkania o powierzchni 85 m kwadratowych – wkład zachowa swoją wartość.

Niestety rzeczywistość – w postaci zmian ustrojowych i hiperinflacji w latach 90. – zweryfikowała rządowe plany. Dla wielu odkładających środki na książeczkach mieszkaniowych oznaczało to ich utratę. Rozwiązaniem miało być podniesienie poziomu premii gwarancyjnych, które w 1993 roku wprowadził rząd. Miały one zrekompensować choć cześć skutków hiperinflacji. Warto w tym miejscu dodać, że w tamtym okresie Polacy dysponowali około 5 mln książeczek mieszkaniowych...

Nowe przepisy dotyczące starych książeczek mieszkaniowych

Jak wynika z danych Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju wypłaty premii gwarancyjnych dla osób posiadających książeczki mieszkaniowe na przestrzeni 19 lat – od 1995 roku do 2014 – pochłonęły około 14,21 mld zł z budżetu państwa. Wciąż jednak nie oznaczało to rozwiązania problemu. Kolejne lata przyniosły szereg projektów, które miały poprawić sytuację poszkodowanych właścicieli książeczek. Jednym z nich był obowiązek zarejestrowania dokumentu w banku, z którym powiązane było konto książeczki. Wymóg ten wprowadzony został 19 stycznia 2021 roku.

Jak się jednak okazuje, program ten nie był rozwiązaniem idealnym… Pokazują to szacunki PKO BP. Jak wynika z danych banku, Polacy nadal dysponują około 1 mln książeczek mieszkaniowych. Pod koniec 2022 roku zalewie 2 procent z nich – czyli około 20 tys. – było zarejestrowane.

Stare książeczki mieszkaniowe mogą być dużo warte

Oznacza to, że spora część Polaków być może nie ma świadomości korzyści, jakie może nieść ze sobą posiadanie starej – wydawałoby się niewiele wartej – książeczki mieszkaniowej. Co ciekawe jej rejestracja może dać nawet kilkanaście tysięcy złotych! Nie jest to jedyna korzyść. Właściciele książeczek mieszkaniowych będą mieli zagwarantowane pierwszeństwo podczas naboru wniosków najmu w programie "Mieszkanie na start". Ponadto zgromadzone w ramach książeczek mieszkaniowych – założonych jednak przed 1990 rokiem – środki wciąż można wypłacić. I to z naliczonymi odsetkami. Prawo zapewnia także możliwość otrzymania finansowanej z budżetu państwa premii gwarancyjnej! Warto zainteresować się tym tematem.

Zobacz też naszą galerię: Dodatki dla rodziców w 2023 roku. O jakie pieniądze można się ubiegać?

Źródło: Masz książeczkę mieszkaniową z czasów PRL? Może być sporo warta!