Od 1 stycznia obowiązuje nowa Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-11. Tworzeniem zestawienia zajmuje się Światowa Organizacja Zdrowia, która od tego roku wpisała wypalenie zawodowe na listę. Dlatego lekarz na tej podstawie może stwierdzić czasową niezdolność do pracy. Jak jednak donosi Puls Biznesu L-4 wydane przez lekarza z powodu wypalenia zawodowego, może zostać zakwestionowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. - Wypalenie zawodowe nie uprawnia do zwolnienia lekarskiego i zasiłku chorobowego. Chociaż ostatnio wiele się mówi o takiej potrzebie, powołując na ubiegłoroczną decyzję Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) - czytamy w "PB".
CZYTAJ TAKŻE: Jest sposób na niższą ratę kredytu! Zapłacimy mniej mimo podwyżki stóp procentowych?
L-4 na wypalenie. To syndrom zawodowy
Cytowany przez gazetę radca prawny Mariusz Mirosławski tłumaczy, że zgodnie z klasyfikacją ICD-11 od stycznia 2022 r. wypalenie zawodowe zakwalifikowano jako syndrom zawodowy, którego efektem jest przewlekły stres w miejscu pracy, z którym pracownikowi nie udało się skutecznie poradzić. Jest czynnikiem mogącym wpłynąć na stan zdrowia pracownika, ale nie jest określone jako jednostka chorobowa.
Eksperci, na których powołuje się PB podkreślają, że uznanie wypalenia zawodowego za chorobę wymaga zmiany prawa.