Ksiądz dostał pytanie o cennik w parafii. Odpowiedź może zaskoczyć
Ksiądz Sebastian Picur z Podkarpacia cały czas cieszy się sporą popularnością na TikToku. Na bieżąco odpowiada na nurtujące internautów pytania dotyczące kwestii związanych z wiarą. Tym razem pojawiło się pytanie na dosyć delikatny temat. Jeden z użytkowników TikToka zapytał o opłaty, jakie duchowni pobierają za pełnienie swojej posługi i udzielanie konkretnych sakramentów.
A pod jakim numerem mogę zamawiać Wasze usługi? I gdzie jest cennik? – zapytał jeden z internautów.
Na odpowiedź księdza Picura nie trzeba było długo czekać. Duchowny opublikował krótki filmik, w którym wyjaśnia tę kwestię.
W diecezji, w której posługuję (przemyska) nie ma cennika – odpowiada konkretnie ksiądz.
Jak nietrudno się domyślić, kwestia finansów wzbudziła spore zainteresowanie internautów. Pod nagraniem pojawiło się sporo komentarzy, w których można przeczytać bardzo różne opinie. Sporo osób opisuje swoje doświadczenia związane opłatami w poszczególnych parafiach.
Co łaska, ale nie mniej niż 500 – zaznacza jeden użytkownik.
Część osób broni księży, którzy są mocno krytykowani za sprawy związane z opłatami za poszczególne sakramenty.
Nie dawajcie każdego księdza do jednego worka, są też ci normalni – czytamy.
Zdanie księdza Picura jest zbieżne z opinią głowy Kościoła Katolickiego, papieża Franciszka. Mówił on wprost, że istnienie cennika w kościele to rzecz niedopuszczalna. Jak zaznaczał papież, jedna kwota dla niektórych może być niewiele znacząca, a dla innych będzie wielkim wydatkiem. Trudno zatem żądać konkretnych sum.
ZOBACZ: KOLEJKA CIĘŻARÓWEK PRZEZ PROTEST PRZEWOŹNIKÓW NA GRANICY W MEDYCE