Kolejny przypadek nielegalnej imigracji, tym razem w okolicach Korczowej

Tym razem dwóch obywateli Turcji próbowało przekroczyć tzw. „zieloną granicę” z Ukrainy do Polski w okolicach Korczowej na Podkarpaciu. Mężczyźni zostali zauważeni przez operatora kamery termowizyjnej, na chwilę przed przekroczeniem granicy.
Warto wspomnieć, że niedawno Straż Graniczna na Podkarpaciu została wyposażona w nowoczesne zestawy kamer do obserwacji w dzień i w nocy.

- Zestawy kamer umieszczone na masztach pozwolą na zwiększenie zabezpieczenia przejść granicznych i terenów przyległych. Podniosą skuteczność i efektywność odpraw w samych przejściach, w szczególności umożliwią obserwację, detekcję i rejestrację ewentualnych prób nielegalnego przekroczenia granicy oraz przemytu towarów – mówi chor. sztab Piotr Zakielarz z Referatu Prasowego SG w Przemyślu.

Zaraz po zauważeniu dwóch mężczyzn, w miejsce zdarzenia zostały wysłane patrole Straży Granicznej z Korczowej, które bez problemu odnalazły dwóch piechurów już na terytorium Polski. Okazało się że to obywatele Turcji, w wieku 28 i 37 lat.

- Jeden z nich posiadał turecki paszport, drugi turecki dowód osobisty. Obaj obywatele Turcji chcieli przedostać się do Niemiec. W związku z popełnieniem czynu zabronionego zostali zatrzymani i ukarani mandatem karnym w wysokości 500 złotych każdy. Teraz czeka ich przymusowa kwarantanna i readmisja na teren Ukrainy – powiedziała nam Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu.

Od początku roku 2020 funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali łącznie 80 cudzoziemców, w związku z nielegalnym przekroczeniem granicy w celach migracyjnych. Zdecydowana większość z nich to obywatele Turcji.

POSŁUCHAJCIE, o zatrzymaniu imigrantów mówi Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu: