Kilka dni temu, policjanci z jarosławskiej komendy, podczas patrolu w rejonie dworca, zauważyli mężczyznę, który siedział na przystanku i miał w niewłaściwy sposób nałożoną maseczkę. Po zwróceniu mu uwagi, nastolatek zaczął się nerwowo zachowywać. Okazało się, że 16-letni mieszkaniec gminy Pruchnik posiadał przy sobie marihuanę.
POLUB NASZ NOWY FANPAGE NA FACEBOOKU!
Policja złapała dilera, miał metamfetaminę
- Dalsze czynności w tej sprawie doprowadziły do zatrzymania 17-letniego mieszkańca Jarosławia. Policjanci ustalili, że to właśnie przekazał narkotyki 16-latkowi. Podczas podjętej interwencji młody mężczyzna stał się agresywny i próbował oddalić się z miejsca. Jak się okazało w dłoni trzymał woreczek strunowy z biała substancją. Wstępne badania testerem narkotykowym wykazały, że jest to metamfetamina – czytamy na stronie podkarpackiej policji
Starszy ze sprawców został już przesłuchany i usłyszał zarzuty posiadania narkotyków i udzielenia marihuany. O dalszym losie 16-latka zadecyduje sąd rodzinny.