Leonardo da Vinci tworząc Ostatnią Wieczerzą miał problem ze stworzeniem twarzy Judasza. Jak powinien wyglądać największy biblijny zdrajca? Rozwiązaniem miało być znalezienie odpowiedniego modela wśród bezdomnych. Zadanie to mistrz powierzył pomocnikom. Ci wybrali najbiedniejszego bezdomnego w okolicy. Jak się później okazało, mężczyzna był już kiedyś modelem malarza. Pozował gdy Da Vinci tworzył twarz... Jezusa Chrystusa.

Prace nad obrazem trwały 4 lata – od w 1494 do 1498 roku. Leonarda da Vinci nie dokończył dzieła, a to zaczęło niszczeć już 20 lat po przerwaniu prac nad nim! Problemem były farby, których używał mistrz. Fresk pomimo renowacji pozostaje w złym stanie. Ostatnia z nich zakończyła się w maju 1999. Trwała 21 lat – siedmiokrotnie dłużej niż malowanie dzieła!

Teoria ta popularność zyskała dzięki powieść Dana Browna „Kod Leonarda da Vinci”. Mistrz miał namalować jej postać siedzącą obok Jezusa – w miejscu, gdzie historycy widzą apostoła Jana. Wskazywać ma na to ułożenie ich ciał i podobieństwo strojów. Ponoć Maria Magdalena – zgodnie z zapiskami historycznymi – miała być partnerką Chrystusa.

Postaci świętych w okresie renesansu najczęściej malowane były z aureolami nad głowami. Leonardo da Vinci nie uwzględnił ich jednak na swoim dziele. Dlaczego? Zdania historyków są podzielone. Być może potraktował Jezusa i apostołów jako śmiertelników, nie świętych? A może jest to jeden z niedokończonych szczegółów Ostatniej Wieczerzy?

W lewej części obrazu wzrok przyciąga jeden ze szczegółów. Mowa o tajemniczej dłoni trzymającej nóż. Pozornie wygląda tak, jakby nie należała do żadnej z postaci obecnych na obrazie. Wśród hipotez tłumaczący obecność tego detalu jest połączenie go z Piotrem, który zwraca się do Jana – albo Marii Magdaleny… Piotr miał być zazdrosny o Marię Magdalenę. Biblia wskazuje, że miał nawet odbyć z nim rozmowę na jej temat.

Teoria ta oparta jest o eksperyment z lustrzanym odbiciem Ostatniej Wieczerzy. Po nałożeniu na siebie dzieła i jego odbicia pojawić się mają dodatkowe postacie i detale. Więcej na ten temat przeczytacie w naszym artykule: Na "Ostatniej wieczerzy" Leonarda da Vinci jest jeszcze jedna ukryta postać?