Farmaceuci mogą odmówić sprzedaży prezerwatyw?
Farmaceuta może odmówić sprzedaży antykoncepcji barierowej, czyli m.in. prezerwatyw, plastrów antykoncepcyjnych czy wkładek wewnątrzmacicznych. To na skutek nowelizacji ustawy zawodzie farmaceuty, którą w czwartek przyjął Sejm - takie informacje obiegły media.
Czy są prawdziwe? Naczelna Izba Aptekarska stanowczo je dementuje i wyjaśnia, na czym tak właściwie miałyby polegać nowe przepisy.
Polecany artykuł:
Farmaceuta a klauzula sumienia. Czy obowiązuje?
Naczelna Izba Aptekarska postanowiła wydać komunikat, w którym pisze:
"W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami jakoby w procedowanej przez Parlament RP ustawie o zawodzie farmaceuty znalazły się zapisy dotyczące klauzuli sumienia farmaceutów, stanowczo dementujemy te nieprawdziwe informacje i sprzeciwiamy się dalszemu ich rozpowszechnianiu".
To oznacza, że farmaceuta nie może odmówić sprzedaży środka antykoncepcyjnego. Nie oznacza to jednak, że może sprzedać wszystko. Aptekarz odmówi klientowi, jeśli ten będzie chciał kupić coś, co może mu zaszkodzić z medycznego punktu widzenia:
"Prawo odmowy wydania z apteki określonych produktów leczniczych, ściśle reguluje art. 96 ust. 5 ustawy Prawo farmaceutyczne, które jednoznacznie wskazuje na przesłanki jakie mogą kierować farmaceutą lub technikiem farmaceutycznym podczas podejmowania decyzji o odmowie. Należą do nich m.in. sytuacje, w których wydanie produktu może skutkować zagrożeniem zdrowia lub życia pacjenta lub gdy istnieje podejrzenie o zastosowaniu danego preparatu leczniczego w celach pozamedycznych (np. odurzenie pseudoefedryną)".
Co będą zmieniały nowe przepisy? Farmaceuta będzie mógł odmówić sprzedaży nie tylko leku, ale i wyrobu medycznego, ale na takich samych zasadach jak dotychczas:
"Procedowany obecnie w Parlamencie RP projekt ustawy o zawodzie farmaceuty rozszerza prawo do odmowy wydania produktu o wyroby medyczne, jednak wyłącznie w szczególnych przypadkach, gdy mogą one zostać użyte w celach pozamedycznych. Na rynku dostępnych jest dziś wiele produktów o statusie wyrobów medycznych, które jeszcze do niedawna były zarejestrowane jako leki".
Aptekarze podkreślają, że w ich zawodzie nie obowiązuje tzw. klauzula sumienia, jak w zawodzie lekarza czy dentysty.