Ruszyła przebudowa północno - wschodniej części przemyskiego rynku.
Istniejąca do tej pory ukośna aleja, która wszystkim przemyślanom kojarzyła się z cieniem lip posadzonych wzdłuż tej ścieżki nieco zmieni teraz wygląd.
Badania archeologiczne będą miały na celu odsłonięcie pozostałości renesansowego ratusza. W planie jest dokładne nakreślenie narysu tego ratusza, żeby można było go pokazać w nawierzchni rynku po jego rewitalizacji. Istniejąca do tej pory zabytkowa nawierzchnia kamienna zostanie zerwana do prac archeologicznych, następnie przełożona i uzupełniona oraz wyprofilowana w taki sposób, by można było wygodnie po niej chodzić.
Polecany artykuł:
We wspomnianej północno – wschodniej części przemyskiego rynku znajdował się kiedyś ratusz i jednym z priorytetów rewitalizacji będzie wydobycie jego zarysu.
- Nie zalecamy realizacji tego projektu w takim zakresie, że na obszarze renesansowego rynku powstanie kamienna płyta. Tej płyty nie będzie. Narys ratusza będzie zaznaczony białymi kamieniami. - mówi Beata Kot, Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków w Przemyślu.
Białe kamienie, co wynika z badań archeologicznych to historyczna nawierzchnia przemyska. Biały kamień występował nie tylko na terenie średniowiecznego Rynku, ale archeolodzy znaleźli go też na Placu Niepodległości, czy w obszarze Placu Dominikańskiego.
![konfa](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-aNdD-vcXs-hk7L_konfa-664x442-nocrop.jpg)
i
- Nie wiemy jeszcze jakiej wielkości będzie ten ślad. To pokażą nam badania archeologiczne, które odsłonią koronę ratusza. - mówi Beata Kot. - Zmienimy też projekt oświetlenia. Kilkadziesiąt punktów świetlnych zostanie rozmieszczonych po śladzie średniowiecznego ratusza, po to, by ten ratusz był widoczny również nocą.
Co się stanie z drzewami?
W ostatnim czasie wielu zaniepokojonych mieszkańców Przemyśla takie właśnie pytanie kierowało w stronę Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, oraz do Urzędu Miejskiego w Przemyślu. Prezydent Przemyśla wraz z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków jednak uspokajają.
- Wydaliśmy pozwolenie na wymianę tego drzewostanu, który na Rynku znajduje się obecnie, z góry przewidując, że te drzewa mogą nie przetrwać podczas badań archeologicznych. - mówi Beata Kot, Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków w Przemyślu. - Jako urząd, który będzie nadzorował te prace będziemy chronić wszystko co możliwe w obszarze zieleni. – zapewnia pani konserwator.
Polecany artykuł:
Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków w Przemyślu wystąpił w tym celu do Dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Przemyślu o opracowanie planu nasadzeń wymiennych.
- Nie usuwamy tych drzew, tylko będą one zastępowane innymi drzewami. Nie będą to drzewa małe, tylko takie o obwodzie 30 cm i wysokości 6-7 metrów. W ciągu kilku lat osiągną całkiem spore korony. Nieuprawnionym jest mówienie, że fundujemy miastu „betonozę”. Absolutnie nie! Chcemy, by te drzewa w Rynku istniały przez kolejne dziesięciolecia. - powiedział Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla.
Kiedy zobaczymy efekt końcowy?
- Postęp tych prac będzie uzależniony od tego, co zostanie znalezione pod ziemią, ale najbardziej realny termin zakończenia rewitalizacji to wrzesień 2022 roku. - powiedział Wojciech Bakun.