32-latek zakończył autobusowa wycieczkę w policyjnym areszcie

Do zdarzenia doszło we wtorek 13 czerwca. Wtedy właśnie na komendę wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało że jeden z pasażerów autokaru zachowuje się agresywnie wobec innych pasażerów. Na dodatek istniało podejrzenie, że może on być pod wpływem środków odurzających.

Z relacji przekazanej przez świadka zdarzenia wynikało, że mężczyzna miał wysiąść z autobusu i przez to opóźniać wyjazd wycieczki.

Policjanci po przyjechaniu na miejsce wykonali wstępne rozpoznanie. Okazało się, że wspomnianym agresorem jest 32-letni mieszkaniec z województwa dolnośląskiego.

Podczas przeszukania przy mężczyźnie znaleziono 3 woreczki foliowe z zielonym suszem i jeden z białą substancją.

Po zrobieniu badań okazało się, że biała substancja zawiera mefedron, a susz roślinny - marihuanę.

Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał też zarzuty posiadania narkotyków.

Prokurator zastosował wobec 32-latka środki zapobiegawcze w postaci dozoru i zakazu opuszczania kraju. Za posiadanie narkotyków grozi mu teraz do 3 lat więzienia.