![Gemma bizantyjska – najcenniejszy i najbardziej tajemniczy przedmiot w przemyskim muzeum [AUDIO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-XWRd-3rLd-oUHj_gemma-300x250.jpg)
W dniach 10-11 lipca funkcjonariusze PSG w Krościenku we Wrocławiu szukali członka organizacji przestępczej, zajmującej się przemytem narkotyków do Polski. Ich prace nadzorowała Prokuratura Okręgowa w Krośnie. 25-letni obywatel Ukrainy został zatrzymany w swoim mieszkaniu.
- Mundurowi ujawnili tam prawie 200 g przygotowanych do dystrybucji narkotyków. Była to marihuana, amfetamina, meta-amfetamina i tabletki extazy o łącznej szacunkowej wartości 9613 złotych - podaje chor. sztab. SG Andrzej Bembenek z referatu prasowego Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Zarzuty dla 25-letniego Ukraińca
W Prokuraturze Okręgowej w Krośnie, mężczyźnie przedstawiono zarzut "działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu przywóz do Polski i wprowadzanie do obrotu środków odurzających oraz zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków".
Przemyt trwał od grudnia 2021 roku
Geneza sprawy sięga grudnia 2021 roku, kiedy to strażnicy graniczni z Krościenka i Czarnej Górnej trafili na trop przestępczej działalności polegającej na przemycie z Ukrainy do Polski narkotyków przez tzw. „zieloną granicę”.
Jak dodają strażnicy graniczni, w wyniku wspólnych działań zatrzymano 19-letniego obywatela Ukrainy, który przewoził w swoim samochodzie 5 opakowań zawierających 1,9 kg marihuany oraz 23 g meta-amfetaminy. Strażnicy graniczni ustalili miejsce odbioru nielegalnego towaru, gdzie dodatkowo odnaleziono prawie 5 kilogramów marihuany. 19-letni kurier, który usłyszał zarzut sprowadzenia na polski obszar celny znacznej ilości środków odurzających nadal przebywa w areszcie.
14 lipca 2022 roku Sąd Okręgowy w Krośnie zadecydował, że zatrzymany we Wrocławiu 25-letni obywatel Ukrainy, najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
- Sprawa ma charakter rozwojowy i jest realizowana pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krośnie. Zatrzymanym mężczyznom grozi kara od 3 do 10 lat więzienia, a wartość ujawnionych substancji odurzających to 211,8 tys. złotych - informuje chor. sztab. SG Andrzej Bembenek z referatu prasowego Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
